22 kw. W czym tkwi sekret męskiego zarostu?

Współczesny mężczyzna, bez względu na wykonywany zawód, ma pełne prawo do noszenia zarostu. W społeczeństwie europejskim nie jest to oznaka niechlujności czy też braku szacunku dla drugiej osoby. Wręcz przeciwnie!

Zadbany, równo przycięty zarost uważa się dziś za modny i dodający mężczyźnie charakteru, który w żaden sposób nie ujmuje panom elegancji. Ponadto w oczach większości kobiet jest uważany za bardzo atrakcyjny. Broda postrzegana jest za atrybut męskości, jednak nie jest to jedynie kwestia mody.

Z naukowego punktu widzenia, owłosienie na twarzy jest wynikiem wzmożonej produkcji androgenów, w tym – testosteronu. Taki stan jest charakterystyczny dla przedstawicieli płci męskiej. Dla potencjalnych partnerek to sygnał, że ten kandydat jest gotowy do rozmnażania. Podobnie jak szerokie ramiona, które miały niegdyś gwarantować, że mężczyzna będzie w stanie upolować zwierzynę i zapewnić byt rodzinie czy wąskie biodra i umięśnione pośladki, potwierdzające zdolność do spłodzenia potomstwa. Oczywiście trzeba pamiętać, że w procesie ewolucji człowiek nauczył się odczuwać wyższe potrzeby, niż tylko te fundamentalne. Dziś nie trzeba wybierać się na polowanie, żeby przygotować posiłek czy też na co dzień walczyć i bronić rodziny przed zagrożeniem. Mamy świadomość potrzeby realizowania się zawodowo, rozwijania swoich pasji czy czerpania przyjemności. W dzisiejszych czasach broda nie jest gwarancją dużego powodzenia u pań, ale niewątpliwie może w tym pomóc.

Od kilku lat pielęgnacja brody nieustannie zyskuje na popularności, a dostępność specjalnych nożyczek, trymerów, maszynek oraz kosmetyków do pielęgnacji zarostu jest naprawdę duża. Może warto zapuścić brodę?